Syn Boży, zrodzony z Ojca,
przyjął ciało z Dziewicy i stał się człowiekiem.
Narodził się w czasie. Bóg wkroczył w historię.
W tym niepowtarzalnym «dzisiaj» wieczny Bóg
stał się uczestnikiem codziennej rzeczywistości ludzkiej.

Jesteśmy świadkami miłości, która łączy wieczność z historią.
To «dzisiaj» otwiera czas radości, czas nadziei, gdyż „Syn został nam dany”.
U stóp Słowa Wcielonego składamy radości i troski, łzy i nadzieje.
Tylko w Chrystusie nowy człowiek znajduje prawdziwe światło.  (św. Jan Paweł II)

 

Drodzy Przyjaciele i Dobroczyńcy naszego klasztoru!

Kolejny raz Bóg uobecnia w naszym życiu swoje niezwykłe tajemnice. Nasza rzeczywistość jest inna niż rok temu, ale On jest niezmienny w swojej miłości. Wciąż pragnie być blisko nas. Choć zło się rozprzestrzenia i ogarnia nasz świat, Chrystus jest z nami, by pomóc nam przejść przez każdą próbę, doświadczenie i być dla nas światłem. Jego narodziny zmieniły historię ludzkości, nawet jeśli świat się tego wyrzeka. Bóg  jest obecny, mimo obojętności i odrzucenia ze strony człowieka. Zachowajmy w sercach nadzieję, aby były gotowe otworzyć się na Jego łaskę i przyjąć ją z ufnością i wiarą. Niech Jezus będzie dla Was zawsze oparciem. Niech Jego światło pomaga Wam widzieć rzeczywistość oczami Boga.

Serdecznie dziękujemy Wam za wsparcie i życzliwość. Za modlitwę, która ma wielką wartość, nawet jeśli nie widzimy tego, co sprawia. Nasze dwie najstarsze siostry wciąż są z nami, choć bardzo tęsknią za Niebem i chciałyby już wpatrywać się w Oblubieńca bez ziemskich ograniczeń. Najmłodsze – a jest ich pięć w nowicjacie – uczą się żyć w Karmelu, co oznacza podążanie określonymi, duchowymi ścieżkami. Wiąże się to ze zmaganiem, przekraczaniem siebie i duchową walką, ale też wieloma radościami i szczęściem, jakie w Karmelu odnajdują. 

Ogród przykryła właśnie spora warstwa śniegu. Wcześniej udało nam się zgrabić niewyobrażalne ilości liści, w czym pomogli nam krakowscy Wojownicy Maryi i kilku zaprzyjaźnionych panów. Wysokie, stare drzewa są piękne na wiosnę, ale w listopadzie stają się przyczyną trosk ogrodniczki. Ten zabytkowy zakątek ostatnio znów stał się tematem medialnym. Regularnie pojawiają się w Krakowie działacze postulujący odebranie ogrodów klasztorom i udostępnienie mieszkańcom. Szkoda, że miasto zgadzając się na budowę biurowców i galerii nie zadbało o zieloną przestrzeń, której teraz tak bardzo w Krakowie brakuje. Ufamy, że mimo wszystko będziemy mogły nadal żyć w naszym klasztorze i wkrótce rozpoczynamy renowację kotłowni. 

To jest bardzo dobra wiadomość, bo na pozwolenia i zatwierdzenia konserwator zabytków czekałyśmy od wiosny! Dzięki Waszym ofiarom w lutym ruszy remont, a w kotłowni zostaną podłączone nowe piece ogrzewające dom, kościół i część gościnną. Małymi krokami, ale konsekwentnie odnawiamy klasztor, by przez kolejne lata mógł służyć jako miejsce uwielbienia Boga.

Serdecznie Wam dziękujemy za pomoc. Pasterka w naszym kościele będzie sprawowana w Waszej intencji, tak jak każda Msza w pierwszą środę miesiąca. 

Łączymy się w świętowaniu Bożego Narodzenia i ogarniamy Was modlitwą. 

Wasze siostry karmelitanki bose, Kraków – Łobzów