O naszej akcji
Odnów KlasztorJesteśmy karmelitankami bosymi, czyli mniszkami, których głównym zadaniem jest modlitwa za wszystkich ludzi. Także za Ciebie. Mieszkamy za klauzurą, fizycznie oddzielone od świata, ale jednocześnie blisko jego spraw, świadome trosk i cierpień innych. Żyjemy w małej wspólnocie, czas modlitwy przeplatając pracą w rytmie zgodnym z odwiecznymi zwyczajami mnichów. Praca, samotność, milczenie sprzyjają trwaniu w obecności Bożej i ukierunkowaniu całego dnia na wieczność. To jest ideał i cel, do którego zmierzamy przez całe życie. Na naszą codzienność wpływają także sprawy bardzo zwykłe, codzienne i prozaiczne. Dlatego też w ramach tej akcji ośmielamy się poprosić Cię o pomoc w trosce o to nasze miejsce modlitwy, o nasz Karmel.
O co chodzi?
Mieszkamy w starej części Krakowa, w klasztorze, którego rozwiązania architektoniczne wystarczały przez ostatnie dziesięciolecia, ale dziś już nie dają rady. Konieczne jest przeprowadzenie prac usprawniających funkcjonowanie klasztoru. Koszt inwestycji jest olbrzymi ze względu na to, że nasz klasztor jest wpisany do rejestru zabytków. Realizacja projektów jest możliwa tylko dzięki pomocy dobroczyńców. Mimo starań dotacje, jakie otrzymujemy, są znikome. Ale z nadzieją podejmujemy kolejne zadania.
AKTUALNIE ZBIERAMY
NA DROGĘ DOJAZDOWĄ DO KLASZTORU I BRAMĘ.
Koszt całkowity: 569.000 zł.
TO DRUGI ETAP ZBIÓRKI ODNOWKLASZTOR.PL.
Pierwszy etap akcji został zakończony. Trwał trzy lata. Wykonane prace to:
wymiana pierwszej bramy wjazdowej, rekonstrukcja muru przy bramie,
renowacja kotłowni i zakup nowych pieców,
wymiana instalacji i malowanie w refektarzu zakonnym.
Dzięki Waszej życzliwości i hojności zebrałyśmy 400.530 zł.
Refektarz
Miejscem, gdzie spożywamy posiłki, świętujemy i przyjmujemy niektórych gości miałyśmy zająć się na końcu. Niespodziewanie, dzięki nagłośnieniu akcji odnowy klasztoru, znaleźli się dobroczyńcy, którzy podarowali nam nowe stoły i krzesła. To zmotywowało nas do szybkiego odmalowania pomieszczenia. Wymiana starej instalacji elektrycznej okazała się mało inwazyjna. Zaniedbany do tej pory refektarz nabrał nowego blasku. Jedynie stary parkiet musi zaczekać na lepsze czasy. Podłoga wymaga radykalnego czyszczenia i konserwacji.
Kotłownia
Renowacja klasztornej kotłowni okazała się konieczna już po ustaleniu celów akcji. Prawidłowe funkcjonowanie wspólnoty było zależne od pozytywnego przebiegu remontu i zakupu nowych pieców. Na szczęście udało nam się już zakończyć inicjatywę. Zawdzięczamy to jedynie Waszej pomocy i finansowemu wsparciu. Oraz oczywiście naszemu Bogu, który wzbudza w Was pragnienie czynienia dobra i poprzez Was troszczy się o to miejsce modlitwy – jeden z wielu rozsianych po całym świecie klasztorów kontemplacyjnych, gdzie objawia się moc Ewangelii.
Droga
Naszą akcję rozpoczęłyśmy od poszerzenia i wymiany bramy wjazdowej. Także druga brama, prowadząca na teren klauzury, została już zrobiona. Wiązało się to z kosztowną ingerencją w zabytkowy mur. Teraz czekamy na realizację epokowego przedsięwzięcia – czas położyć drogę. Chodzi o kawałek murawy, po którym dojeżdżają do klasztoru samochody dostawcze, MPO, koparki i betoniarki oraz karetki. Przy zwykłym deszczu, nie mówiąc już o śniegu, samochody grzęzną w błocie. Jest to ogromnym problemem, zwłaszcza gdy zagrożone jest zdrowie sióstr. Droga dojazdowa do klasztoru to marzenie nie tylko nasze, ale i wszystkich kierowców, zaskoczonych widokiem urywającej się nawierzchni.